
Wśród wielu ważnych kwestii, które rozważają przyszli rodzice, jest wyprawkadla noworodka. Choć zazwyczaj istnieje zestaw, który w pierwszym okresie
życia maluszka jest w pewien sposób obowiązkowy, to jednak rodzice starają się
nadać mu indywidualny charakter. W jaki sposób? Mama i tato wyobrażają sobie,
jakie będzie ich dziecko i - nawet nieświadomie - dostosowują do niego
najbliższe otoczenie. A to, że ono – a w tym i wyprawka dla noworodka –
ma wpływ na dziecko, nie ulega wątpliwości.

Choć może się wydawać, że takie malutkie dziecko właściwie nic nie pamięta ze
swoich pierwszych chwil i że jest mu obojętne chociażby w jakiej kolorystyce
przebywa – to jednak jest inaczej. Dziecko podświadomie „skanuje” poszczególne
fragmenty swojego otoczenia i zapada to w jego rozwijającą się pamięć. W tym
kontekście także wyprawka dla noworodka – czyli to wszystko, co stanowi
pierwszą własność albo pierwsze wyposażenie małego człowieka – nie pozostaje
bez znaczenia. Dlatego dobrze, że rodzice wkładają wiele zaangażowania i serca,
by przemyśleć co dziecko może potrzebować i co będzie zawierała ta
niepowtarzalna wyprawka dla noworodka. Niepowtarzalna – bo przecież ich
dziecko też jest niepowtarzalne.

I choć wydaje się inaczej, nie są obojętne nie tylko kolory, ale też i estetyka
tych pierwszych dziecięcych ubranek i sprzętów. Kiedyś, gdy w sklepach nie było
większego wyboru, rodzice w pewnej mierze godzili się, że wyprawka dla
noworodka ich dziecka będzie praktycznie identyczna, jak wyprawka dla
noworodka malucha, które w tym samym czasie (i najpewniej w tym samym
szpitalu) przyjdzie na świat. W dużej mierze starali się jednak – korzystając z
uprzejmości i zaangażowania całej rodziny – urozmaicić jednostajną kolorystykę
i wzornictwo. Dzięki temu przeciętna wyprawka dla noworodka dzieci
urodzonych w latach 80 XX wieku, choć różniła się pewnie komfortem użytkowania
od dzisiejszej, także była odpowiednio bogata – jak na tamte czasy.

Warto więc i dziś zadbać o to, aby wyprawka dla noworodka dziecka
pierwszego dwudziestolecia XXI wieku była odpowiednio bogata. Tym bardziej, że
dzisiaj w zachowaniu jej w pamięci pomagają zdjęcia, które w wersji cyfrowej
można produkować w sposób i w ilościach praktycznie nieograniczonych. Dobrze,
by te wspomnienia – także cyfrowe – były jak najbardziej kolorowe.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny.
Będzie mi ogromnie miło, jeśli masz ochotę coś tu napisać.